niedziela, 20 kwietnia 2014

Rozdział 12

Julia’s POV
Gdy weszliśmy do domu usłyszeliśmy krzyki.
-Ty idioto! Zaraz ci tak jebnę że popamiętasz!
-No dawaj!
W kuchni stali Luke i Daniel wydzierając się na siebie. Jai tylko siedział spokojnie i jadł lody, nucąc jakąś piosenkę z kreskówki.
-O co oni się kłócą?
-Znając ich, pewnie o sos do spaghetti – powiedział Beau i poszedł ich rozdzielić.
-A ty nic z tym nie zrobisz? – powiedziała z pretensjami Weronika. Miałam ochotę go bronić, ale zdążył odpowiedzieć.
-To są faceci, pokrzyczą i będzie dobrze – tym razem spojrzał na nas, a potem na przytulających się Daniela i Beau.
-Ah no tak. Przecież Baniel! – Ronnie spojrzała na mnie z miną mówiącą ‘WTF’. Wyjaśniłam jej, że to parring. Jai podniósł się z miejsca.
-Chodź dam ci te ubrania – ruszył w moją stronę, a Luke kopnął go w tyłek tak jakby na szczęście idk.


Jego pokój jak zwykle był czysty, a moje ubrania poskładane na jego łóżku. Chwyciłam je i odwróciłam się przodem do niego. Przeczesał włosy.
-Co ty na to żeby… iść jutro na jakiś spacer czy coś?
-Weronika ma jutro do późna dodatkowe lekcje…
-Ah, Weronika, no tak – nie patrzył już na mnie – wracajmy
 Zastanawiałam się co zrobiłam źle.


Na dole czekał Luke z dwiema torbami.
-Gdzie jest Weronika?
-Nie wiem, myślałam że z wami! – odpowiedziałam i zaczęłam wołać – RONNIE! – nagle koło mnie pojawił się chłopak.
-Tak? – zapytał
-Um wołałam moją przyjaciółkę.
-Też ma na imię Ronnie?
-Nie, ale to jej przezwisko – odpowiedziałam po czym wybuchłam śmiechem. Po chwilce pojawiła się zguba.
Luke dał nam po torbie.
-Co to? –zapytałam
-Mała nagroda za to, że was zostawiliśmy wtedy w szkole. Trochę późno, ale mam nadzieję,że wam się spodobają.
Dostałyśmy bluzy z ryjkiem świni i napisem 'Dirty Pig', ja czerwoną a Ronnie różową. Obie wybuchłyśmy śmiechem.
-Nie podobają się? - zapytał ze smutną miną Luke.
-No co wy, są cudowne! – przytuliłyśmy bliźniaków.
-OUUU! – Daniel dołączył się do nas.
-Dobra dość tego, spaghetti czeka – powiedział Beau.
-Nie bądź zazdrosny! – Ronnie zaśmiała się i przytuliła także jego.
-Tak ogólnie gdzie jest James? – zapytałam z ciekawości.
-No właśnie…
-E tam. Nie ważne- powiedział Skip i rzucił się do stołu gdzie leżała potrawa.




Weronika’s POV
Film był przerażający. Musiałam wytłumaczyć bliźniakom początek bo zniknęli po obiedzie.
-Ta dziewczyna jest ślepa! Przecież on ją kocha! – powiedziała zbulwersowana Li, na co Luke tylko prychnął.


Po godzinie filmu miałam dość.
-Idę zrobić popcorn – odpowiedział Beau.
-Nie! Czekaj ja to zrobię! – wyrwałam mu miskę i pobiegłam do kuchni. Nastawiłam mikrofalówkę i oparłam dłonie o blat. Nagle poczułam jak ktoś chwyta mnie od tyłu, z początku się przeraziłam.
-Nie bój się – ktoś szepnął mi do ucha przy okazji muskając wargami. Rozpoznałam ten głos i od razu po moim ciele przeszły przyjemne dreszcze.
-Nie chcesz oglądać tego filmu?
-N-nie-e... – zaczęłam się jąkać. Beau chwycił mnie za rękę i wyprowadził z domu.


Spacerowaliśmy rozmawiając. Naglę nastała niezręczna cisza. Beau zatrzymał się, odwrócił w moją stronę i spojrzał mi w oczy. Zbliżył do swoje usta do moich i mnie pocałował. Pocałunek był przyjemny. Delikatny i zmysłowy. Gdy oderwaliśmy się od siebie, chłopak uśmiechnął się w ten swój sposób. Złapał mnie za rękę i ruszyliśmy w stronę mojego domu.


Julia’s POV
Film był nudny. Nic ciekawego się nie działo. Nawet nie zorientowałam się kiedy usnęłam.


Usłyszałam, że film się skończył, ale nie chciałam wstać, bo było mi wygodnie.
-Ej ona zasnęła... – powiedział Jai tuż przy moim uchu.
-No to musisz zanieść ją do domu. Nie masz daleko – powiedział Luke, a Jai podniósł mnie.
-Daniel weź te rzeczy co leżą w kuchni i chodź.


Jai zatrzymał się przed moim domem i delikatnie zapukał.
-Wiesz, że nie śpię od zakończenia filmu?
-Chyba sobie żartujesz – postawił mnie na ziemi, a ja zachwiałam się i wpadłam w jego ramiona. Nasze usta były centymetr od siebie.
-Ruszać się no! Zimno mi! – powiedział Skip skacząc jakby mu się chciało siku. Oderwaliśmy się od siebie. Znowu Daniel przerwał nasz niedoszły pocałunek. O tym pierwszym nie wspominając.
-Dobra to pa! – okrzyknęłam i wbiegłam do domu nie żegnając się. Wbiegłam do swojego pokoju i zobaczyłam, że na moim łóżku leży jakaś paczka. Otworzyłam ją, a w środku leżał mój miś z dzieciństwa. Obok niego leżała jakaś kartka ‘Nie zapomnij o nas. Kochamy cię. Rodzice’. Nie wytrzymałam i rozpłakałam się. Wbiegłam do łazienki i z dna kosmetyczki wyciągnęłam żyletki.


Weronika's POV
Beau odprowadził mnie pod sam dom. Było bardzo przyjemnie na spacerze. Cieszę się, że zaproponował mi ten spacer. Zastanawiało mnie czy Julia już wróciła, więc poszłam to sprawdzić.
Poszłam do jej pokoju i usłyszałam jak ktoś płacze w jej łazience, to była ona.
- Julia? Julia co się stało? - podbiegłam do łazienki i otworzyłam je. Li siedziała na podłodze oparta o ścianę z zakrwawioną ręką.
- Przepraszam. - powiedziała z płaczem. Łzy poleciały mi z oczu jak spojrzałam na jej smutną twarz.
- Przecież obiecałaś,że więcej tego nie zrobisz. Razem sobie obiecywałyśmy. - powiedziałam z płaczem. - Dlaczego? - zapytałam.
- Moi rodzice. - powiedziała i znowu wybuchła płaczem.
- Masz mnie przecież, masz chłopaków, nie możesz znowu zacząć się samookaleczać z ich powodu. - powiedziałam jej, a ona się we mnie wtuliła. - Daj, opatrzę ci rękę i potem pójdziesz spać.
Założyłam Julii bandaż, porozmawiałyśmy chwilkę i Li oznajmiła, że jest śpiąca i idzie spać. Pocałowałam ją w czoło i poszłam do siebie.
Usiadłam na łóżku i zaczęłam płakać.
Wyjęłam z kieszeni telefon i napisałam do Jaia.


Do: Jai:)
Treść: Możecie wszyscy do mnie przyjść? To ważne.


Nie minęła nawet minuta a dostałam odpowiedź.


Od: Jai:)
Treść: Zaraz będziemy.


Po 10 minutach cała piątka chlopaków weszła do mojego pokoju. Pierwszy zapytał Beau
- Co się stało?
- Opowiem Wam wszystkio, ale usiądźcie. - powiedziałam im a oni zrobili to o co ich poprosiłam. - Bo chodzi o to, że ja z Julią, miałyśmy kiedyś problem z samookaleczeniem, nie robiłyśmy tego dlatego, że chłopak nas rzucił czy cos, to przez problemy, poważne problemy, ale to nie jest ważne. Pewnego dnia, dokładnie pół roku temu obiecałyśmy sobie, że więcej tego nie zrobimy. Od tamtej pory nie tknęłyśmy żyletki. - spojrzałam na nich, chłopaki mieli otwarte buzie. Skip skinął głową, żebym kontynuowała - do dzisiaj. Julia pocięła sobie ręce, przez swoich rodziców. Całe życie czuła się przez nich niekochana  Chyba rozumiecie, prawda?- Jai wybiegł z pokoju, nikt go nawet nie zatrzymywał, bo wiedzieliśmy, że oboje są w sobie zauroczeni. Kiedy skończyłam, Skip, Luke, James i Beau podeszli do mnie i mnie przytulili. Porozmawialiśmy  jeszcze chwile, po czym poszli do domu.


Jai's POV
Kiedy Ronnie opowiadała nam to wszystko, chciało mi się płakać. Nie rozumiem jak tak idealne dziewczyny jak one mogą się krzywdzić. Księżniczki nie powinny się samookaleczać, nie moge tego zrozumieć. Jak powiedziała, że Julia dziś się pocięła wybiegłem z jej pokoju i pobiegłem do Li. Wszedłem bez pukania i zobaczyłem Julię, która spała tak spokojnie. Nie wiem, jak taka perfekcyjna osoba jak ona, może to robić. Podszedłem bliżej i zobaczyłem jej rękę, która byla zabandażowana. Pewnie Ronnie opatrzyła jej rękę. Dobrze, że mają siebie. Widać, że się kochają. Są dla siebie jak siostry, tak jak ja, Luke i Beau.
- Przejdziemy przez to razem, wszystko będzie dobrze. Obiecuję. - szepnąłem i pocałowałem ją.
Wróciłem do pokoju Weroniki, akurat wtedy kiedy cała piątka się przytulała, więc do nich dołączyłem. Pożegnaliśmy się z Ronnie i ruszyliśmy w ciszy do naszego domu.


~*~

Z okazji Świąt Wielkanocnych chciałyśmy Wam życzyć wszystkiego dobrego, miej atmosfery w domu, mokrego dyngusa i świąt spędzonych w gronie najbliższych:)

Hej misie! Napisałyśmy rozdział znowu razem haha. Julia 1 część a Weronika 2 część rozdziau, więc dodajemy dziś rozdział, za to, że tak długo nie dodawałyśmy. Teraz mamy wolne, więc może coś jeszcze dodamy za kilka dni :)
Ah i mam pytanie, wolicie jak piszemy rozdział razem, czy jak piszemy osobno? tzn chodzi mi o to, że jeden rozdział Julia, jeden Weronika? Piszcie jak jest lepiej, bo dla nas jest bardzo ważna wasza opinia:)
A! I dziękujemy bardzo za 5 komentarzy do poprzedniego rozdziału jejku! haha <3

Kochamy Was mocno:)
Julia i Weronika <3

8 komentarzy:

  1. super rozdział ,czekam na kolejne xx

    OdpowiedzUsuń
  2. AWWW ale słodko :33
    Beau i Weronika to takie fsdfhgwergdedqweheugtfrwfghahdaghd ♥
    DLACZEGO JULIA TO ZROBIŁA? WHYYY
    Aż nie mogę się doczekać następnego rozdziału
    I wesołych świąt :)
    @_brooksxhemmo

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny! nie mogę się doczekać następnego x

    OdpowiedzUsuń
  4. Dżizas zaje bosz skąd wy bierzecie takie pomysly KOCHAM @martamisiaczek
    Postaram sie cos dodac w najblizszym czasie. Mam niezły (moim zdaniem ) pomysł na dalszą akcje. ....
    KOCHAM KOCHAM KOCHAM

    OdpowiedzUsuń
  5. Ronnie & Ronnie Diamond awawaw nie przestaje się śmiać xD

    OdpowiedzUsuń
  6. BOZE NIE MOGE SIE DOCZEKAC NASTEPNRGO JDBSUSBSJZJS

    OdpowiedzUsuń
  7. jejku Jai:( fghgddghfdfgf Ronnie and Ronnie HAHAHAHAAHAHAHA
    nie mogę się doczekać następnego! @ilysm_jb_smg

    OdpowiedzUsuń